W swoim niespełna trzydziestoletnim życiu trafiłam na wiele książek, które mnie zaskoczyły. "Folwark zwierzęcy", "Matka noc", "Justyna", "Blaszany bębenek", "Mechaniczna pomarańcza", "Bez dogmatu", "Harry Potter" - to kilka z nich. Ostatnio do tego zacnemu grona dołączyła lektura z biblioteczki Leny i Kuby - "Mela na rowerze".
Czytaj więcej...