Siedzimy i siedzimy, wpatrujemy się i wpatrujemy... muszę przyznać, że nie ułatwiliście nam zadania. Wiele fajnych fragmentów, wszystkie znane i lubiane, ale żaden z nich nie jest jednym z tych! Tych, które krążą u nas i stały się częścią codzienności. Bo kiedy Lenka nie może czegoś podnieść, a to coś jest rodzaju żeńskiego, pomaga sobie tymi słowy:
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
tłusta oliwa.
Jeśli nasza rezolutna gosposia po raz czwarty w ciągu godziny chce zrobić coś własnoręcznie i jest to na przykład herbata dla Twórcy, nie wytrzymuję i komentuję to tak:
Wszystko "Sama! Sama! Sama!"
Ważna mi dama!
Z nowo poznanym pieskiem miłośniczka czworonogów przywitała się ostatnio:
Chętnie państwu łapę poda.
Nie chce podać? A to szkoda!
Sytuacje tego typu można mnożyć, ale nie na to chyba dziś liczycie, hę? Tyle zatem tytułem wstępu. Ogłaszamy wyniki.
Pierwszą książkę, dla przypomnienia - wspaniały zbiór wierszy Juliana Tuwima ilustrowany przez Macieja Szymanowicza - otrzymuje Katarzyna Iskra za cytat:
Pierwszą książkę, dla przypomnienia - wspaniały zbiór wierszy Juliana Tuwima ilustrowany przez Macieja Szymanowicza - otrzymuje Katarzyna Iskra za cytat:
Tupał i tupał,
Bo był strasznie zły,
I tak się stupał,
Że zostały 3.
Fragment pochodzi z wiersza Wandy Chotomskiej pod tytułem "Dziesięć bałwanków". Pani Kasia przypomniała mi tym samym o jednym z wierszyków mojego dzieciństwa, którego moje dzieci jeszcze nie poznały, a koniecznie muszą. Rozpoczynam poszukiwania mojego sfatygowanego egzemplarza. Jeśli zakończą się fiaskiem, pozostanie zakup, bo to absolutny must have w naszej biblioteczce. Bardzo dziękujemy pani Kasi!
Nagrodę za największą ilość fejsbukowych lajków, tę samą piękną książkę, otrzymuje Paulina Korwek, która zapronowała:
Sterczy w ścianie taki pstryczek,
mały pstryczek-elektryczek,
jak tym pstryczkiem zrobić pstryk,
to się widno robi w mig.
Obu paniom serdecznie gratulujemy! Jeśli otrzymamy adresy do wysyłki i uda nam się przeprawić przez zaspy (tak, śniegu!), książki jeszcze dziś zostaną wysłane. Bardzo dziękujemy wszystkim za udział w konkursie i już myślimy o następnym, tym razem fotograficznym...
A tak bardzo chciałam wygrać książkę dla.... mojej koleżanki, bo w naszej biblioteczce " pięknego Tuwima" już mamy!!!!
OdpowiedzUsuńOczywiście dwuwiersze, które pokonały inne, są super.Dziękujemy za konkurs! I cudownie! jest to, że tak cudownie! udaje się Tobie wplatać wiersze w rodzinne życie. Koniecznie trzeba się " chwalić" takimi pomysłami, aby mamy które same o tym nie pomyślały, mogły w fantastyczny sposób wychowywać swoje dzieci.
Mama Matyldy
ślicznie dziękujemy :) jest nam niezmiernie miło :) napstrykam Kubusiowi zdjęć jak tylko przyjdzie przesyłka :)
OdpowiedzUsuńTo ja chyba nie wiem, co to znaczy "dwuwiersz" ?:( Czy nagrodzone cytaty to oby na pewno ...dwuwiersze ?
OdpowiedzUsuńNiestety, ponad połowa zgłoszeń nie była dwuwierszami. Na początku mieliśmy bardzo restrykcyjnie traktować ten podpunkt, szybko jednak... zmiękliśmy. O ile "lajkowego" zwycięzcy nie można nijak nazwać dwuwierszem, o tyle wybrany przez nas ma tak krótkie wersy... nie bądźmy tacy zasadniczy, doprawdy! :) Zawsze możemy go zapisać tak:
UsuńTupał i tupał, bo był strasznie zły
i tak się stupał, że zostały 3.
Anonim a to już nie ważne!!!Ważne ze koleżanka blogerka wygrała!!!!!
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimie,
Usuńgdyby miała wygrać koleżanka, nie sądzisz, że zadbalibyśmy o to, aby wstawiła dwuwiersz właśnie?
Zapraszamy do udziału w następnym konkursie, może tym razem się uda! Pozdrawiamy serdecznie!
Witam niestety nie udało mi się wygrać.Ale książkę już upatrzyłam na allegro.L.K
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że dzieci uczą się czytać i faktycznie jest to przecież potrzebne. Moje również już czytają, ale teraz mają szał na zabawki. Odkąd kupiłam im zabawki z https://modino.pl/granna to zauważam, ze właśnie je najczęściej używają.
OdpowiedzUsuń